Ferrari jest gotowe ściągnąć Charlesa Leclerka do swojego zespołu Formuły 1 na sezon 2019, twierdzi portal Motorsport.com.
Piszący dla serwisu zawsze dobrze poinformowany dziennikarz Roberto Chinchero twierdzi, że włoska marka prawdopodobnie rozstanie się się z końcem obecnego sezonu z już wiekowym Kimim Raikkonenem.
Wśród kandydatów do zastąpienia Fina najgorętszym nazwiskiem był Daniel Ricciardo, zwlekający z zawarciem nowej umowy z Red Bullem. Scuderia miała jednak uznać, że Australijczyk jest dla niej za drogi, gdyż w duecie z Sebastianem Vettelem pobieraliby z budżetu teamu rocznie około 50 milionów euro.
Ferrari podobno jeszcze nie podjęło finalnej decyzji o zastąpieniu Raikkonena Leclerkiem, ale skłania się ku daniu szansy swojemu juniorowi.