Charles Leclerc dostanie karę cofnięcia na starcie wyścigu w Grand Prix Austrii.
Tegorocznemu debiutantowi w Formule 1 zepsuł się bolid w końcówce trzeciej sesji treningowej na torze Red Bull Ring. Monakijczyk stanął nim na poboczu.
Teraz Sauber wymienia w samochodzie skrzynię biegów - co oznacza automatyczną karę przesunięcia do tyłu na starcie o 5 pozycji.
Podczas trzeciego treningu awarię miał także Max Verstappen. Red Bull podejrzewa, że w bolidzie Holendra zawiodła elektryka.