Robert Kubica zaliczył udany występ na testach Formuły 1 po GP Węgier. Polak jest zadowolony z wykonanej przez siebie pracy.
Nasz rodak wziął udział w drugim dniu zajęć i pokonał bolidem Williamsa 103 okrążenia. Najszybsze, przejechane na ultramiękkich oponach, dało mu dobre 6. miejsce w tabeli wyników. W porannej sesji uplasował się nawet na drugiej pozycji.
Może takie porównania nie mają sensu, ale Kubica pojechał szybciej niż obaj podstawowi kierowcy jego zespołu w trakcie weekendu wyścigowego. Choć trzeba pamiętać, że kwalifikacje pod Budapesztem były mokre i najlepsze czasy zawodników pochodzą z trzeciego treningu.
Robert ustanowił lepszy wynik także w porównaniu z oficjalnym "młodym kierowcą" Williamsa - Oliverem Rowlandem, który uczestniczył w pierwszym dniu testów.
Podobnie jak wczoraj Rowland, Kubica sprawdzał w bolidzie m. in. projekt zupełnie nowego przedniego skrzydła, przygotowywanego w oparciu o zmienione przepisy techniczne na sezon 2019.
Momentami samochód 33-latka był niemal w całości pokryty farbą fluorescencyjną, służącą badaniu aerodynamiki. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy jej w takich ilościach na żadnym bolidzie. To pokazuje, jak intensywnie pracowano.
Kubica testował też pod kątem reszty sezonu 2018. Po opuszczeniu kokpitu przekazał, że zajęcia poszły dobrze.
„To był udany dzień". - mówi.
„Mieliśmy mieszany program. Zbieraliśmy dane na przyszły rok, jak i próbowaliśmy lepiej zrozumieć nasz bolid na trwający sezon".„(...) Mamy dużo danych do przejrzenia oraz przeanalizowania, ale to był dobry test na zakończenie przed przerwą wakacyjną".Usatsyfakcjonowany jest także jeden z głównych inżynierów Williamsa - Rob Smedley.
„Zakończyliśmy udany test. Przystąpiliśmy do niego po to, aby w przeważającej mierze skupić się na przyszłorocznej specyfikacji aero. Zrealizowaliśmy każdą pojedynczą pozycję w programie zajęć dotyczącą sezonu 2019 i zrobiliśmy jeszcze parę rzeczy więcej". - tłumaczy Brytyjczyk.
„Załoga inżynierów oraz mechanicy nie mogli pracować ciężej, wykonali świetną robotę. Teraz musimy wykorzystać całe dane, by pomogły nam z korelacją pod kątem przyszłorocznych przepisów. Dodatkowo musimy spojrzeć na resztę aktualnego sezonu, mam na myśli pewne ustawienia, pewną pracę związaną z przygotowywaniem opon. Mamy pewne interesujące kierunki w tej materii".
„Robert ustanowił dobre czasy okrążeń biorąc pod uwagę opony, jakie mu daliśmy i czas, jaki spędził w bolidzie".„Ogólnie to dla zespołu dobry sposób na udanie się na przerwę wakacyjną". - dodaje.
Kubica ostatnio dość często pojawiał się w bolidzie, ale teraz czeka go długi rozbrat z kokpitem. Następny występ zaliczy za niecałe cztery miesiące, na piątkowym treningu kończącego sezon GP Abu Zabi.
2018-08-01 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Kubica zadowolony ze swojego występu