Według najnowszych doniesień mediów - między innymi niemieckiego magazynu Auto Bild - Robert Kubica ostatecznie przegrał walkę o ostatnie wolne miejsce w Formule 1 na sezon 2018. Tak samo twierdzi Flavio Briatore, były szef Renault, który jest w dobrych stosunkach z Polakiem.
Kubica jeszcze kilka tygodni temu uchodził niemal za pewniaka do zajęcia fotela w Williamsie zwolnionego przez Felipe Massę, jednak od pewnego czasu mówi się, że piąty zespół minionego sezonu niemal w ostatniej chwili zmienił zdanie i zwrócił się w stronę Siergieja Sirotkina. Rosjanin oferuje większy wkład do budżetu ekipy od osobistych sponsorów. Do tego wypadł obiecująco na testach po GP Abu Zabi. Według wielu źródeł lepiej niż Robert.
Niedawno zaczęły krążyć pogłoski, że Kubica złożył nową ofertę Williamsowi, zgodnie z którą wystąpi w pierwszych siedmiu wyścigach za około 7 milionów dolarów i o jego dalszej obecności w zespole zdecydują uzyskane wyniki. Williams miał poważnie zastanawiać się nad takim scenariuszem, jednak teraz przybierają na sile informacje, że ekipa z Grove zakontraktowała Sirotkina.