Robert Kubica twierdzi, że nadrabia częściową niepełnosprawność swojej prawej ręki podczas jazdy bolidem Formuły 1 podniesioną sprawnością lewej, która jak wierzy jest dziś lepsza niż u jakiegokolwiek innego zawodnika.
Polak powiedział o tym w wywiadzie udzielonym dziennikowi "Rzeczpospolita".
Spytany, czy będąc szefem zespołu dałby sobie szansę, 33-latek mówił: „(...) Wszyscy widzą, że prawa ręka słabo wygląda, ale nikt nie widzi, że lewa jest teraz dużo szybsza i bardziej precyzyjna niż u każdego innego kierowcy Formuły 1".„Może dlatego mogę robić pewne rzeczy, które myśląc na chłodno, wydają się niemożliwe".