Lewis Hamilton nazwał "prawdziwym szokiem" przewagę Mercedesa w kwalifikacjach do pierwszego wyścigu sezonu 2019 Formuły 1 w Australii.
Na zimowych testach wiele mówiło się o zadyszce mistrzów świata i ich potencjalnie półsekundowej stracie do Ferrari. Sam Hamilton twierdził, że nowa Srebrna Strzała tak bardzo odstaje. Jednak przedsezonowe teorie mają się nijak do tego, co zobaczyliśmy na torze Albert Park.
Hamilton najpierw był najszybszy na wszystkich trzech treningach, następnie wygrał czasówkę po pojedynku z zespołowym partnerem Valtterim Bottasem. Ferrari natomiast zostało daleko w tyle, podobnie jak Red Bull.
Rozmawiając z mediami, triumfator kwalifikacji zapewniał, że naprawdę nie spodziewał się mieć najszybszego bolidu. Podobnie mówił Bottas. Fin stwierdził, że dzisiejszy wynik go
„trochę powalił".
Gdy spytano Hamiltona, czy zgadza się ze słowami kolegi z teamu, 34-latek odparł:
„Absolutnie. Absolutnie nie było sygnałów, że tak będzie".„Czułem, że mamy solidny pakiet, nad którym możemy pracować, ale byliśmy świadomi, iż możemy znajdować się nieco z tyłu".
„Naprawdę tak uważaliśmy, kiedy pokazali nam podsumowanie przebiegu testów. Z naszych analiz wynikało, że ustępowaliśmy Ferrari".„Nie wprowadziliśmy zmian w samochodzie, tylko lepiej go zrozumieliśmy". - tłumaczył.
„Wczoraj Ferrari dotrzymywało nam kroku. Wydawało się, że na początku byli trochę mocno obciążeni paliwem, a później wyjechali lżejsi i znajdowali się na równi z nami".„Myśleliśmy, że jesteśmy nieco bliżej nich aniżeli sądziliśmy po testach, aż nagle rywal trochę stracił na konkurencyjności w trakcie ostatniego treningu. Nie spodziewaliśmy się tego".
„To prawdziwy szok".Niemniej jednak Hamilton nadal nie lekceważy konkurenta.
„Wiem, że Ferrari będzie mocno się starać i robić postępy w najbliższych dniach". - mówił.
„Jutro na pewno da nam dobrą walkę, ponieważ w wyścigu zawsze jest mocne".
2019-03-16 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Hamilton zszokowany przewagą Mercedesa