Lewis Hamilton wskazał najlepszych kierowców dzisiejszej Formuły Jeden. Urzędujący mistrz świata stawia w pierwszym szeregu siebie, Fernando Alonso, Sebastiana Vettela i Maxa Verstappena.
Zawodnik Mercedesa wyraził nadzieję na stoczenie ze wszystkimi wymienionymi nazwiskami pojedynku o tytuł w sezonie 2018.
„Fernando to najtrudniejszy rywal, musisz mieć do niego największy szacunek i naprawdę dobrze rozgrywać swoje karty". - mówi Brytyjczyk.
„Wydaje się, że możesz ścigać się z nim w bliższej odległości".
„Jego rzemiosło wyścigowe jest potężne".„Rzemiosło wyścigowe Maxa też jest bardzo imponujące - wyczynia cudowne rzeczy, a jeszcze bardzo się rozwinie".
„Myślę, że czterej najsilniejsi kierowcy to ja, Fernando, Sebastian, Max. Naprawdę liczę, że wszyscy będziemy się liczyć w przyszłym roku".„Na każdego z tych rywali patrzysz nieco inaczej, każdy jest inny. Jeśli chodzi o Sebastiana, po tym sezonie mogę powiedzieć, że muszę zostawiać mu więcej miejsca. Nie w negatywnym sensie. Max podejmuje dużo ryzyka - jemu też trzeba dawać więcej wolnej przestrzeni. To nie będzie problem - tylko będzie to po prostu cholernie trudne".
„Co za pojedynek. Nawet ja zapłaciłbym, aby zobaczyć takie starcie!"
Verstappen musi nauczyć się rozwijać bolid
Z kolei w innym wywiadzie Hamilton stwierdził, że Verstappenowi jeszcze trochę brakuje do najwyższego poziomu.
„Max jest teraz popularnym, nowym gościem, jest gorącym nazwiskiem. Co więcej, panuje wokół niego ogromny szum". - zauważył.
„Najlepszym sposobem na uciszenie tego szumu jest pokonanie go".„W tej chwili Maxowi brakuje trochę doświadczenia, ale ma wyjątkowe umiejętności. Za dziesięć lat będzie co najmniej równie dobry, jak Sebastian i ja".
Tymczasem zarządzający Mercedesem w królowej sportów motorowych "Toto" Wolff powiedział:
„Verstappen może być nową gwiazdą. Ale musi do końca się rozwinąć i połączyć swój talent ze zdolnością do rozwijania bolidu".
2017-11-28 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Hamilton wymienia najlepszych kierowców F1: Ja, Fernando, Sebastian, Max