SELECT
phpbb_posts_text.* ,
phpbb_posts.post_id, phpbb_posts.post_time, phpbb_posts.poster_id, phpbb_posts.post_username,
phpbb_users.username, phpbb_users.user_komentarze, phpbb_users.user_komentarze, phpbb_users.user_avatar, phpbb_users.user_avatar_type
FROM v10phpbb2.phpbb_posts_text, v10phpbb2.phpbb_posts , v10phpbb2.phpbb_users
WHERE phpbb_posts.topic_id = 49918
AND phpbb_posts_text.post_id = phpbb_posts.post_id
AND phpbb_users.user_id = phpbb_posts.poster_id
ORDER BY phpbb_posts.post_time ASC
[366] MYSQL ERROR: 145 - Table './v10phpbb2/phpbb_users' is marked as crashed and should be repairedHamilton twierdzi, że nie chciał "team orders" - V10.pl Mobile
Lewis Hamilton powiedział, że nie chciał, aby Valtteri Bottas oddawał mu zwycięstwo w dzisiejszym wyścigu Formuły 1 o GP Rosji.
GP Rosji - skrót wyścigu
Bottas zmierzał po drugi z rzędu triumf na torze Sochi Autodrom, ale w połowie zawodów Mercedes polecił Finowi dać się wyprzedzić zespołowemu partnerowi, walczącemu o mistrzostwo świata. Instrukcja została wykonana.
Na mecie Hamilton odcinał się od strategii stajni.
„Oczywiście były wcześniej dyskusje, co może się zdarzyć albo nie. Zapewniłem Valtteriego, że nie prosiłem o to. To zespół uważa takie rozegranie wyścigu za odpowiednie. Jestem w bardzo dziwnej sytuacji". - mówił.
„Zostałem poinformowany przez radio, że Valtteri mnie przepuści. To nie było coś, czego chciałem. Powiedziałem »przekażcie mu tylko, żeby przyspieszył«, bo miałem Sebastiana (Vettela) na ogonie, był dość blisko".
„Wyprzedzenie go nie było przyjemne. Poza tym nie wiedziałem, co było planowane na koniec wyścigu. Czekałem, żeby dostać jakieś wiadomości czy coś takiego, ale zespół chciał, żebyśmy dojechali w takiej kolejności do mety".
Niezasłużone zwycięstwo nie sprawia Hamiltonowi wielkiej radości.
„To tak naprawdę dość trudny dzień, bo Valtteri wykonał fantastyczną robotę przez cały weekend i był prawdziwym dżentelmenem, że mnie przepuścił". - tłumaczył Brytyjczyk.
„Oczywiście teraz nie walczy o mistrzostwo i to był tak świetny weekend dla zespołu. Team wykonał tak niebywałą robotę uzyskując taką przewagę nad Ferrari i zdobywając dublet. Zwykle bylibyśmy wniebowzięci. Ale potrafię zrozumieć, jak ciężko było Valtteriemu dzisiaj. Zasłużył na wygraną. Ale patrząc na klasyfikacje generalne, jako zespół próbujemy zdobyć oba mistrzowskie tytuły (konstruktorów i kierowców - red.). Myślę, że dziś mieliśmy do czynienia z prawdziwym wysiłkiem zespołowym".
„Podczas gdy nie jest to spektakularne uczucie, wiem, że (Bottas) pojedzie świetnie w następnych wyścigach". - dodał.
Dzięki triumfowi Hamilton odskoczył już na 50 punktów swojemu jedynemu rywalowi do tytułu, Vettelowi.
Bottas natomiast cały czas pozostaje bez wygranej w sezonie 2018.
Po opuszczeniu kokpitu 29-latek był wyraźnie niepocieszony. Co powiedział mediom? „Ciężki dzień". - komentował. „Oczywiście to dobry wynik dla zespołu. Zdobyliśmy maksymalną liczbę punktów, ale dla mnie osobiście, jak każdy widział, to był dość trudny wyścig".
Mercedes twierdzi, że uciekł się do tzw. poleceń zespołu (z ang. "team orders"), ponieważ Hamiltonowi pęcherzykowała opona i było zagrożenie, że spadnie za Vettela. Ale Srebrne Strzały nie zamieniły swoich kierowców miejscami z powrotem przed metą - choć Bottas sugerował taki scenariusz pytając, w jaki sposób zakończą wyścig. Vettel broni Mercedesa Jak można było się spodziewać, wielu fanów krytykuje Mercedesa. W obronie mistrzów świata stanął jednak... Vettel. „Gratulacje dla nich obu (Hamiltona i Bottasa - red.), rozegrali to wspólnie jako zespół bardzo dobrze". - mówił. „W ich obronie, wszystkie zadawane pytania - wiem, że uwielbiacie kontrowersje, dlatego zadajecie im niegrzeczne pytania - ale myślę, że w ich położeniu taka taktyka była oczywista".
2018-09-30 - G. Filiks
0
Komentarze do: Hamilton twierdzi, że nie chciał "team orders"