SELECT
phpbb_posts_text.* ,
phpbb_posts.post_id, phpbb_posts.post_time, phpbb_posts.poster_id, phpbb_posts.post_username,
phpbb_users.username, phpbb_users.user_komentarze, phpbb_users.user_komentarze, phpbb_users.user_avatar, phpbb_users.user_avatar_type
FROM v10phpbb2.phpbb_posts_text, v10phpbb2.phpbb_posts , v10phpbb2.phpbb_users
WHERE phpbb_posts.topic_id = 49672
AND phpbb_posts_text.post_id = phpbb_posts.post_id
AND phpbb_users.user_id = phpbb_posts.poster_id
ORDER BY phpbb_posts.post_time ASC
[366] MYSQL ERROR: 145 - Table './v10phpbb2/phpbb_users' is marked as crashed and should be repairedHamilton tłumaczy porażkę przewagą szybkości Ferrari - V10.pl Mobile
Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton przyznał, że "boli" go przegrana z Sebastianem Vettelem w wyścigu Formuły 1 o GP Belgii. Kierowca Mercedesa jednak nie ma sobie nic do zarzucenia. Jak tłumaczy, po prostu Ferrari jest szybsze.
GP Belgii - skrót wyścigu
Hamilton wczoraj zdobył pole position wykorzystując deszcz w ostatniej części kwalifikacji i spowodowane nim zamieszanie, ale dzisiaj został wyprzedzony przez Vettela po starcie. Niemiec przeszedł Brytyjczyka na prostej Kemmel. Zrobił to, co nie udało mu się rok temu.
Przez resztę zawodów 31-latek kontrolował sytuację i pewnie wygrał - dzięki czemu zmniejszył swoją stratę do Hamiltona w klasyfikacji generalnej sezonu z 24 do 17 punktów.
Hamilton twierdzi, że robił co mógł, ale nie był w stanie przeciwstawić się osiągom czerwonego bolidu. Bezpośrednio po zawodach skomentował manewr Vettela: „Przejechał obok, jakby w ogóle mnie nie było".
Potem jeszcze mówił: „Kiedy zaczynasz na pierwszym miejscu i kończysz na drugim, to zawsze boli. Nigdy nie jest inaczej. Ale dałem dziś z siebie wszystko. Cisnąłem tak mocno, jak mogłem, wyciągnąłem ile mogłem z bolidu i po prostu niestety się nie udało".
Hamilton pod koniec został aż 11 sekund w tyle za Vettelem, ponieważ widząc, że nie ma szans nawiązać walki o triumf, postanowił oszczędzać silnik.
„Zarówno przed pit-stopem, jak i po, miał więcej tempa ode mnie". - powiedział. „Pod koniec pierwszego przejazdu zdawałem się trochę zblizać, dorównywać mu, ale ostatecznie nie było sensu gonić - kręcił czasy, których ja nie byłem w stanie uzyskać". Mercedes wprowadził na Spa usprawniony silnik, ale Ferrari zrobiło to samo.
„Przybliśmy tutaj z dość dobrym ulepszeniem". - objaśniał Hamilton. „(Ale) Generalnie zawsze kiedy wdrażamy poprawkę, oni mają większą".
„Wiedzieliśmy, że byli szybcy na prostych, byli od nas szybsi w kwalifikacjach w pierwszym i trzecim sektorze".
„Wiemy gdzieś od czterech wyścigów, że mają w swoim bolidzie pewny rzeczy, które czynią ich szybszymi na prostych. Jak sądzę, musimy po prostu ciężej pracować". Bolid z "trikami" Odnosząc się do znakomitego tempa samochodu Ferrari, Hamilton w pewnym momencie powiedział, że stajnia z Maranello ma w nim „triki". Słowo to oczywiście przywołało na myśl nielegalne rozwiązania, o które wielokrotnie posądzono w tym roku Scuderię. Najwięcej mówi się na temat jej układu hybrydowego. Później obrońca tytułu jednak prostował, że chodziło mu o „triki" legalne.
„Wszyscy mamy triki w swoim bolidzie. Trik to po prostu określenie czegoś wyjątkowego". - tłumaczył. „Nie wiem, co jest w ich aucie, więc tak czy inaczej nie mogę ci powiedzieć".
„Nie mówię, że robią cokolwiek niezgodnego z przepisami". Reakcja FIA Jednak mleko się rozlało. Wypowiedź Hamiltona doczekała się reakcji Charliego Whitinga z Międzynarodowej Federacji Samochodowej. „Jestem tym dosyć rozbawiony, naprawdę". - komentował. „Ponieważ wiemy sporo o bolidzie Ferrari i nie ma szans, aby Lewis wiedział o nim cokolwiek".
„Ferrari wykonuje w tej chwili dobrą robotę i Mercedes musi spróbować odpowiedzieć, nieprawdaż?
„Ta konkretna wypowiedź tak naprawdę nic nie mówi. Jeśli twierdzi, że mają w samochodzie parę trików, to ja mówię, że niewątpliwie mają pewne rzeczy, które zwiększają osiągi. Wszyscy w FIA jesteśmy świadomi ich istnienia - i oczywiście nie mamy do nich zastrzeżeń".
2018-08-26 - G. Filiks
0
Komentarze do: Hamilton tłumaczy porażkę przewagą szybkości Ferrari