Lewis Hamilton nie obawia się, aby zapowiedziana zmiana szefa w Mercedesie wpłynęła na przyszłość marki w Formule 1.
Jak informowaliśmy wczoraj, w 2019 roku stery producenta aut ze Stuttgartu przejmie Szwed, Ola Kallenius. 49-latek zastąpi charyzmatycznego Dietera Zetsche.
Wszystko to w czasie, gdy Formuła Jeden szykuje się do wielkiej rewolucji, a marki samochodowe będą zdecydować, czy w niej zostać po sezonie 2020.
Hamilton uspokaja jednak, że Kallenius tak jak Zetsche jest wielkim fanem wyścigów.
Padok F1 go zna. W przeszłości m. in. zarządzał fabryką silników Mercedesa w brytyjskim Brixworth.
„Znam Ola, odkąd może miałem 14 lat". - mówił Hamilton.
„Widziałem jego postępy, to co pomógł zbudować w fabryce High Performance Powertrains, jak i jego wielki wkład w dzisiejszy wygląd zarządu".„Jest po prostu pasjonatem. Jest olbrzymim fanem wyścigów. Więc nie widzę, by coś miało się zmienić".Podobnie wypowiedział się szef Mercedesa w Formule 1, "Toto" Wolff.
„(...) Ola jako nowy prezes oczywiście zapewnia stabilizację dla naszego projektu F1". - stwierdził.
2018-09-29 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Hamilton spokojny o przyszłość Mercedesa w F1 pod wodzą nowego szefa