Podczas zeszłotygodniowego GP USA mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton znowu przewiózł słynną osobę drogowym samochodem Mercedesa po torze Circuit of the Americas. Tym razem była nią Millie Bobby Brown, 14-letnia aktorka, gwiazda serialu Stranger Things. Efekt? Brytyjczyk chyba nigdy wcześniej nie nasłuchał się tyle głośnego piszczenia...
Lewis szalał Mercedesem-AMG GT R.
Czy ktoś może dostarczyć większych emocji w aucie niż mistrz świata F1? Tak. Proponujemy, aby następnym razem do wożenia celebrytów zatrudnić Pastora Maldonado. W ostateczności Daniiła Kwiata.