Lewis Hamilton ma problem z silnikiem w swoim bolidzie przed kończącym sezon Formuły 1 wyścigiem o GP Abu Zabi.
Jednostka napędowa mistrza świata o mało co nie zdefektowała podczas ostatniego GP Brazylii. Kierowca Mercedesa ostatecznie zdołał dojechać do mety i odnieść zwycięstwo, ale jego zespół przyznał, że w całej sytuacji motor uległ uszkodzeniu.
Ekipa dokładnie sprawdzi silnik zanim postanowi, co z nim zrobić. Może uznać, że nadaje się do dalszego użytku, aczkolwiek nie wiadomo, czy rzeczywiście wytrzyma Hamiltonowi w przyszłym tygodniu na torze Yas Marina. Poza tym, Brytyjczyk zapewne będzie musiał go oszczędzać.
Jeżeli zaś Lewis sięgnie po nową jednostkę, albo chociaż wymieni w starej część podzespołów, dostanie automatyczną karę cofnięcia na starcie wyścigu.