Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton otrzyma karę cofnięcia na starcie GP Bahrajnu.
Mercedes dokonał nieregulaminowej wymiany skrzyni biegów w bolidzie Brytyjczyka, ponieważ zauważył, że przekładnia użyta w GP Australii uległa uszkodzeniu. Podczas wyścigu w Melbourne doszło w niej do wycieku z hydrauliki.
Jak twierdzi zespół, obrońca tytułu miał szczęście, że dotarł do mety pierwszych zawodów sezonu.
Hamilton automatycznie dostanie karę przesunięcia do tyłu o 5 pozycji na torze Sakhir, gdyż zgodnie z przepisami skrzynia biegów musi wytrzymać sześć Grand Prix z rzędu (nie licząc piątkowych treningów).
Wyjątkiem od tej reguły jest sytuacja, gdy zawodnik nie ukończył ostatniego wyścigu (z przyczyn będących poza kontrolą jego i jego zespołu). Wówczas zamontowanie na kolejne GP nowej przekładni jest dozwolone. Innymi słowy, gdyby Hamilton nie zdołał osiągnąć mety w Australii, w Bahrajnie wymieniłby skrzynię bez ponoszenia kary.