Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton nazwał tegoroczny bolid Mercedesa jeszcze dużo cięższym w ustawianiu i jeżdżeniu od modelu z poprzedniego sezonu.
Zeszłoroczna Srebrna Strzała pamiętnie została określona "diwą" przez zarządzającego zespołem "Toto" Wolffa. Niedawno Austriak powiedział, że obecny samochód stajni nią nie jest, jednak Hamilton twierdzi, iż na razie kaprysi nawet bardziej.
Brytyjczyk odniósł zwycięstwo modelem W09 dopiero w czwartym wyścigu sezonu i to w bardzo szczęśliwych okolicznościach.