Lewis Hamilton odetchnął po wygraniu kwalifikacji Formuły 1 do GP Hiszpanii. Mistrz świata i lider klasyfikacji generalnej przyznał, że pierwsze pole position zdobyte od inauguracji sezonu było mu potrzebne.
Kierowca Mercedesa ma w swoim dorobku więcej pierwszych pól startowych niż jakikolwiek inny zawodnik w całej historii F1, ale ostatnio nie błyszczał. Od trzech czasówek niepokonany był Sebastian Vettel.
Dziś zawodnik Ferrari przegrał z oboma reprezentantami Mercedesa.
Hamilton zajął pierwsze miejsce wyprzedzając o cztery setne sekundy zespołowego kolegę Valtteriego Bottasa.
„Potrzebowałem tego pole position". - mówił Brytyjczyk.
„Nie byłem na pierwszym polu od pewnego czasu. Rywalizacja była bardzo wyrównana, ale jestem bardzo zadowolony. Starałem się atakować w każdym sektorze".„To dla mnie ważne, że wróciłem na dobrą pozycję w kwalifikacjach. To zwykle moja mocna strona".
„Zespół pracował tak ciężko, więc ogromne podziękowania dla każdego. To były bardzo wyrównane kwalifikacje".
„(...) Dublet w czasówce jest fantastyczny dla teamu. Musimy wykonać wiele pracy na jutro. To będzie ciężki wyścig, ale dobrze rozpoczęliśmy ten weekend".
„Muszę powiedzieć, że wróciliśmy". - komentował ze swojej strony Niki Lauda, prezes niewykonawczy Mercedesa, a zarazem trzykrotny mistrz świata F1 z lat 70. i 80.
Gdy zasugerowano, że Hamilton zdawał się przeżywać rozłąkę z pierwszym polem startowym, Austriak odparł
: „Masz absolutną rację".Na torze Barcelona-Catalunya kwalifikacje są bardzo ważne. Na 27 dotąd rozegranych wyścigów na tym obiekcie tylko trzykrotnie wygrał kierowca, który wystartował spoza pierwszej linii.
2018-05-12 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Hamilton: Potrzebowałem tego pole position