Mistrz świata Formuły 1 Lewis Hamilton przyznał, że nowy bolid Ferrari imponuje na testach przed sezonem 2019.
Samochód Scuderii dyktował tempo przez dwa pierwsze dni zimowych zajęć na torze Barcelona-Catalunya. Mercedes Hamiltona uzyskiwał w tym czasie bardzo przeciętne rezultaty.
Pojawiła się już pierwsza analiza, według której Ferrari aktualnie ma półsekundową przewagę nad głównym rywalem. Szef Toro Rosso - Franz Tost uważa, że różnica jest nawet większa.
Co na to Hamilton?
Juz nie gada o "pierwszej randce etc" ? A tak zachwalał bolid jak wyjechał na silverstone na dniu testowym ... bo trzeba miec punkt odniesienia ;-) teraz jak widza punkt odniesienia to chyba usiedli z wrażenia;-) I ŚWIETNIE - ja sie mega bawie jak widze poirytowanie Lewisa bo przez to pokazuje jak niepełnym jest kierowcą bo zwala rzeczy na inne sprawy niż jego talent i umiejetnosci ... Niech sie Lewis meczy a nie mysli ze jest najlepszy ... Mial najlepszy bolid , kropka , teraz jak Leclerc albo Vett mu zetrze usmiech , zapewne bedzie sie tlumaczyl ze to nie Vett i jego umiejetnosci tylko bolid ferrrai ;-))) No tak , hipokryzja level hard bedzie ;-)) A fani Lewisa oczywiscie beda nadal go gloryfikowac i sie oklamywac jaki to bóg bo statystyki to statystyki tamto ;-))) MHM ;'-)) Każdy zdrowo myslacy czlowiek wie ze statystyka to ślepa droga .
@Wurtz gadanie Hamiltona jest identyczne jak w zeszłym sezonie na testach. Vettel trzepał się pod stołem że bolid jest doskonały itd itp, poprostu dali się wypuścić w maliny jak zwykle . W ostatnim dniu testów albo dopiero na treningach w Australii Mercedes pokaże tempo kwalifikacyjne i makaroniarze się zesraja jak w zeszłym roku z wrażenia i okaże się że stopery pokazują im pol sekundy straty. Apropo statystyk, ślepa droga? Buhahaha
W ostatnich latach Mercedes znakomicie maskował niedoskonałości tego kierowcy. Śmieję się z frajerów, którzy wierzyli w lepsze tempo Ferrari w latach 2017-2018... :-D Mam nadzieje, że w tym wreszcie dopadli "srebrne strzały", a wtedy pan Hamilton będzie miał więcej powodów do narzekań. ;-) Stawiam, że wówczas szybko zwinie manatki. ;-)
To samo co rok temu.Merc woli oddać role faworyta Ferrrari,które jak widać znowu połknęło haczyk.Za duża presja i nie wytrzymają ciśnienia jak w zeszłym sezonie.
@Skoczek. Nie wcale w 2018 roku czerwoni byli conajmiej sekundę w plecy ale tylko geniusz wielkiego miszcza z Niemiec sprawił że Hamilton nie zdobył majstra już w połowie sezonu. Co za śmieszny pajac.
Ferrari w wielu sezonach było najszybsze na testach a przychodziły GP i czar pryskał. W tamtym roku też mieli najlepsze czasy a co z tego wyszło wszyscy wiemy.
FIAmilton aka Płacząca Dziewczynka już zaczyna się wypłakiwać? hahahaha ten to jest przeciętniak, jak nie ma o sekundę a najlepiej z dwie sekundy szybszego bolidu od innych to zaczyna płakać jak małe bejbe hahahahahahahahahahaha
Eee tam Merc robi sobie zasłone dymną z resztą to samo było rok i dwa czy nawet chyba jak mnie pamięć nie myli CHYBA trzy lata temu na testach najlepsi. A gdy przyszło co do czego to później i tak Merc górą kibicuje Ferrari ale wiem jak przyjdzie sezon to zobaczymy co tak naprawde potrafi bolid Merca. Merc ma nowa jednostke wiadomo samom jednostka nie wygraja ale kto wie czy nie zwiekszyli przewagi nad Ferrari wzgledem zeszlego sezonu.
Merc tez mial roku miec sekunde rywali a zas bylo roznie wiec czekamy do Australii