Romain Grosjean wreszcie jest zadowolony z hamulców w swoim bolidzie Formuły 1.
Francuz szwajcarskiego pochodzenia bez przerwy żalił się na hamulce przez radio, odkąd startuje dla zespołu Haas. Amerykańska ekipa próbowała rozmaitych rozwiązań. Między innymi testowała hamulce różnych firm. Problem długo się utrzymywał, ale dziś jest już wspomnieniem.
Grosjean poinformował o tym przed GP Kanady, wyścigiem wyjątkowo wymagającym dla hamulców.
„Uwielbiam hamulce, które obecnie stosujemy. Nie miałem z nimi kłopotu. Odczucia są idealne". - mówi 32-latek. „Ta sprawa została załatwiona".
Szef Haasa - Gunther Steiner tłumaczy ze swojej strony: „(...) Myślę, że nasi chłopcy wykonali dobrą robotę zmieniając dostawcę hamulców na ten rok. Jeszcze nie mieliśmy z nimi kłopotów i mam nadzieję, że tak pozostanie".