Romain Grosjean nie rozumie, co było przyczyną jego wypadku w kwalifikacjach Formuły 1 do domowego wyścigu o GP Francji.
Kierowca Haasa popełnia liczne błędy w sezonie 2018 i wciąż jest bez punktów. Przed własną publicznością imponował czasami okrążeń, ale w końcu przytrafiło mu się kolejne potknięcie.
32-latek wydawał się najszybszy za plecami czołówki, lecz zajął ostatnie miejsce w Q3, ponieważ wypadł z czwartego zakrętu toru Paul Ricard i uderzył w barierę.
Komentując wczorajszy incydent, faworyt publiczności bronił się twierdząc, że w całym zdarzeniu nie widać żadnej oczywistej winy kierowcy.
„Jeszcze nie wiemy co się stało". - odpowiedział spytany, czy popełnił błąd.
„Hamowałem w tym samym miejscu, wchodziłem w zakręt z taką samą prędkością".„Jechałem dokładnie tak samo jak na poprzednim okrążeniu, więc nie ma wyjaśnienia. Podążałem tą samą linią, więc nie wiem, co się tam wydarzyło".
„Bolid złapał nadsterowność".
„Nos utknął w barierze, więc nie mogłem cofnąć. W przeciwnym razie wróciłbym do boksów, wziął nowy egzemplarz przedniego skrzydła i znowu wyjechał na tor". - dodał.
Grosjean wierzy, że może zrehabilitować się w samym wyścigu, biorąc pod uwagę, jak konkurencyjnym tempem dysponuje.
„Mieliśmy półsekundową przewagę nad Renault, którą powinniśmy mieć i w zawodach". - mówił.
„Postaramy się wykorzystać to jak najbardziej możemy, aby spróbować ich wyprzedzić. Tak samo bolid Saubera (Charlesa Leclerka - red.)
. I miejmy nadzieję zdobędziemy jakieś dobre punkty".
2018-06-24 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Grosjean nie umie wytłumaczyć swojego wypadku