Antonio Giovinazzi chwali Ferrari za to, jak bardzo poprawiło swój bolid Formuły 1 przez ostatnie dwa i pół miesiąca.
Kierowca rezerwowy fabrycznego zespołu włoskiej marki jeździł jej samochodem pierwszego dnia grupowych testów po GP Węgier - i był najszybszy.
Włoch jest pod dużym wrażeniem wzrostu osiągów modelu SF71H od chwili, gdy prowadził go poprzednim razem, czyli testów po GP Hiszpanii.
„Testowałem bolid w Barcelonie i muszę powiedzieć, że od tamtej pory stał się dużo lepszy". - komentował. „W ciągu dwóch miesięcy Ferrari zrobiło wielki postęp. Zespół i kierowcy efektywnie pracują, a samochód staje się szybszy. To świetnie!"W mediach najwięcej mówi się o ogromnym wzroście osiągów silnika Ferrari, który ma być zasługą zastosowania tajemniczego, sprytnego rozwiązania pozwalającego uzyskiwać znacznie więcej energii z układu hybrydowego.