Toro Rosso wymontowało z bolidu Pierre'a Gasly'ego świeżo wprowadzone poprawki podczas eliminacji Formuły 1 w USA.
Juniorski zespół Red Bulla przygotował na osiemnastą rundę sezonu 2018 duży pakiet udoskonaleń do samochodu. Jak się okazało, tylko w jednym egzemplarzu. Otrzymał go Gasly.
Jednak na treningach Toro Rosso nie zdołało należycie zweryfikować nowych części i zmusić ich do odpowiedniego działania. Nie pomógł deszcz w piątek. Dlatego od kwalifikacji Gasly jeździ bolidem mniej więcej w starej specyfikacji.
Mimo tego Francuz popisał się 7. miejscem w Q1, wykorzystując lepsze osiągi najnowszej wersji silnika Hondy.