SELECT
phpbb_posts_text.* ,
phpbb_posts.post_id, phpbb_posts.post_time, phpbb_posts.poster_id, phpbb_posts.post_username,
phpbb_users.username, phpbb_users.user_komentarze, phpbb_users.user_komentarze, phpbb_users.user_avatar, phpbb_users.user_avatar_type
FROM v10phpbb2.phpbb_posts_text, v10phpbb2.phpbb_posts , v10phpbb2.phpbb_users
WHERE phpbb_posts.topic_id = 49717
AND phpbb_posts_text.post_id = phpbb_posts.post_id
AND phpbb_users.user_id = phpbb_posts.poster_id
ORDER BY phpbb_posts.post_time ASC
[366] MYSQL ERROR: 145 - Table './v10phpbb2/phpbb_users' is marked as crashed and should be repairedGP Włoch na Monzy - kwalifikacje: Raikkonen na pole position - V10.pl Mobile
Kimi Raikkonen po fantastycznej walce wygrał kwalifikacje Formuły 1 do Grand Prix Włoch na torze Monza.
skrót kwalifikacji
To pierwsze pole position kierowcy Ferrari w sezonie 2018 i drugie w tej dekadzie.
Fin stoczył zacięty pojedynek z rywalizującymi między sobą o mistrzostwo świata zespołowym partnerem Sebastianem Vettelem oraz liderem Mercedesa Lewisem Hamiltonem.
Po pierwszej połowie Q3 górą trochę niespodziewanie był Hamilton. Obrońca tytułu, który jest też liderem klasyfikacji generalnej sezonu, wyprzedzał o 0,069 sekundy Raikkonena oraz o 0,107 sekundy Vettela.
Jednak w trakcie drugich przejazdów Brytyjczyk spadł za obydwu zawodników występującej przed własną publicznością Scuderii - mimo, że się poprawił.
Ostatnie słowo należało do Raikkonena. Popisując się znakomitym czasem 1:19,119, najstarszy kierowca w stawce pokonał o 0,161 sekundy Vettela i o 0,175 sekundy Hamiltona.
zwycięskie okrążenie Kimiego Raikkonena
"Iceman" przy okazji został nowym rekordzistą toru Monza, a także nowym autorem najszybszego okrążenia w historii F1. Odebrał oba te osiągnięcia Juanowi Pablo Montoi. Słynny Kolumbijczyk w 2004 roku przejechał pętlę gospodarza GP Włoch ze średnią prędkością 262,242 km/h. Dzisiejszy wynik Raikkonena to 263,588 km/h.
Zwyciężając Kimi wywołał łzy wzruszenia u obserwującej go żony.
Warto wspomnieć też, że w walce z Vettelem pomógł mu błąd kolegi z teamu, który na jednym z zakrętów lekko złapał żwirowego pobocza.
Podczas gdy w pierwszym rzędzie startowym ustawią się dwa bolidy Ferrari, w drugim zobaczymy jutro dwa samochody Mercedesa, bo czwarte miejsce zajął Valtteri Bottas - sporo wolniejszy od czołowej trójki. Jego strata do Raikkonena to 0,537 sekundy.
Resztę pierwszej dziesiątki utworzyli kierowcy z sześciu różnych ekip. Piąty był Max Verstappen. Zawodnik Red Bulla ustąpił Raikkonenowi o półtorej sekundy.
Na pozycji szóstej uplasował się Romain Grosjean (Haas), na siódmej obchodzący urodziny Carlos Sainz Jr (Renault), na ósmej Esteban Ocon (Force India), na dziewiątej Pierre Gasly (Toro Rosso), a na dziesiątej... sensacyjnie Lance Stroll (Williams).
Najgorszy w stawce bolid Williamsa wszedł do Q3 pierwszy raz.
W Q2 byliśmy świadkami kuriozalnego starcia Kevina Magnussena (Haas) i Fernando Alonso (McLaren). Znani z nieustępliwości Duńczyk oraz Hiszpan najwyraźniej pomylili kwalifikacje z wyścigiem, "przepychając się" w otwierającej okrążenie szykanie.
Magnussen odpadł być może właśnie przez tę potyczkę. Przegrał z Gaslym rywalizację o Q3 różnicą 0,002 sekundy.
Kevin zajął 11. miejsce, Alonso sklasyfikowano na 13. pozycji. Pomiędzy nimi uplasował się drugi kierowca Williamsa - Siergiej Sirotkin. Zdobywając 12. lokatę, Rosjanin wyrównał swój najlepszy rezultat w karierze.
Wyeliminowani w Q2 zostali jeszcze Daniel Ricciardo (Red Bull) oraz Nico Hulkenberg (Renault). Obaj nie przejechali w tym segmencie żadnego pomiarowego kółka, jako że i tak mają kary startu z końca stawki.
Największy przegrany Q1 to Sergio Perez (Force India). Jego odpadnięcie w pierwszej części zmagań jest sporą niespodzianką. Meksykanin pod koniec został zepchnięty na 16. miejsce, bo nie wiedzieć dlaczego siedział w garażu, zamiast jak inni próbować poprawić czas.
"Checo" zabrakło do awansu... 0,001 sekundy. Przegrał o tyle z Grosjeanem.
Z kolei siedemnasty Charles Leclerc (Sauber) był gorszy niż Francuz szwajcarskiego pochodzenia o... 0,002 sekundy.
Osiemnasty był Brendon Hartley (Toro Rosso). Dziewiętnastą lokatę zajął Marcus Ericsson (Sauber), który ma karę cofnięcia o 10 pozycji.