Formuła 1 - składy zespołów na sezon 2019

Dziś weszliśmy w 2019 rok. Z tej okazji przygotowaliśmy dla fanów Formuły 1 zwięzłą prezentację składu kierowców każdego zespołu na nowy sezon. Dla nas najważniejszy jest oczywiście powrót do mistrzostw Roberta Kubicy, ale oprócz wielkiego "comebacku" Polaka doszło jeszcze do wielu innych zmian w obsadzie 20 bolidów wystawianych przez 10 teamów. Podsumujmy je.

Mercedes: Lewis Hamilton i Valtteri Bottas

Mercedes to jeden z zaledwie dwóch zespołów, które nie zmieniły składu. Dla najlepszej stajni ostatnich lat dalej będą jeździć mistrz świata Lewis Hamilton i Valtteri Bottas.

Ferrari: Sebastian Vettel i Charles Leclerc

W Ferrari został Sebastian Vettel, ale zmienił się drugi kierowca.Włoska ekipa postanowiła zaryzykować i zatrudnić Charlesa Leclerka. Młody Monakijczyk dostał fotel w najbardziej utytułowanym zespole po jednym roku startów w F1. Ściągnięty z Saubera, zajął miejsce Kimiego Raikkonena.
Red Bull: Max Verstappen i Pierre Gasly

Red Bull wystawi dwóch młodych kierowców: Maxa Verstappena oraz Pierre'a Gasly'ego. Drugi z wymienionych zastąpił w składzie Daniela Ricciardo. Australijczyk sam postanowił rozstać się z Czerwonymi Bykami.Gasly przyszedł oczywiście z juniorskiego zespołu producenta popularnego napoju energetyzującego: Toro Rosso. Podobnie jak Leclerc, awansował do czołowej stajni mimo małego doświadczenia. Zaliczył dotąd 26 wyścigów.
Renault: Daniel Ricciardo i Nico Hulkenberg

Ricciardo opuścił Red Bulla, by zasilić szeregi Renault. To chyba najbardziej niespodziewany transfer.

Zawodnik z Antypodów zastąpił w składzie fabrycznego teamu producenta aut spod znaku diamentu Carlosa Sainza Juniora.Ricciardo zmierzy się w wewnątrzzespołowym pojedynku z Nico Hulkenbergiem i spróbuje odebrać mu miano lidera Renault.
Haas: Romain Grosjean i Kevin Magnussen

Haas to drugi obok Mercedesa zespół, który wybrał stabilność. Stajnię znowu będą reprezentować Romain Grosjean oraz Kevin Magnussen.
McLaren: Carlos Sainz Jr i Lando Norris

McLaren ma dwóch nowych kierowców. "Przygarnął" porzuconego przez Renault Sainza Juniora i awansował z posady rezerwowego oraz testera do podstawowego składu nastoletniego Lando Norrisa.Norris zadebiutuje w Formule 1 m. in. po zdobyciu mistrzostwa w Europejskiej Formule 3 oraz wicemistrzostwa w Formule 2.

Co z zeszłorocznymi zawodnikami McLarena - Fernando Alonso i Stoffelem Vandoorne'em? Obaj zakończyli starty w F1. Alonso z własnej woli, natomiast Vandoorne po prostu został zwolniony za słabe wyniki.

Force India / Racing Point: Sergio Perez i Lance Stroll

Force India, które zmieniło właściciela i nazwę - na Racing Point - a zanim ruszy sezon najprawdopodobniej zostanie przemianowane jeszcze raz, ściągnęło do siebie Lance'a Strolla. Stajnię przejął bowiem jego bogaty ojciec Lawrence Stroll.Kanadyjczyk przyszedł z Williamsa. Odebrał fotel Estebanowi Oconowi. Francuz w tym roku nie będzie się ścigał. Został tylko rezerwowym Mercedesa.

Stroll stworzył duet z Sergio Perezem, który szykuje się już do szóstego sezonu w zespole z Silverstone.

Sauber: Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi

Sauber to kolejny po McLarenie team, który ma całkowicie nowy skład. Leclerc jak już napisaliśmy awansował do Ferrari, zaś drugi ubiegłoroczny kierowca zespołu Marcus Ericsson został zdegradowany do funkcji zawodnika rezerwowego.

Teraz dla ekipy będą ścigać się Raikkonen i Antonio Giovinazzi.Raikkonen po utracie miejsca w Ferrari wrócił do zespołu, w którym zaczynał karierę.

Giovinazzi też już jeździł dla Saubera, ale bardzo krótko. W 2017 roku zaliczył dwa wyścigi za niedysponowanego Pascala Wehrleina - i były to jego dotychczas jedyne starty w F1. Teraz otrzymał fotel na stałe dzięki Ferrari, decydującemu o obsadzie jednego bolidu szwajcarskiej stajni.

Toro Rosso: Daniił Kwiat i Alexander Albon

Zupełnie zmienił się również skład Toro Rosso. Gasly jak wspomnieliśmy wskoczył do seniorskiego zespołu Red Bulla. Tymczasem drugi zawodnik ekipy z ostatniego sezonu Brendon Hartley stracił fotel za rozczarowujące rezultaty.

Miejsce Gasly'ego zajął Daniił Kwiat. Rosjanin wznowi starty w Formule 1 po ponad sezonie przerwy. Wraca do Toro Rosso już któryś raz.Za Hartleya zatrudniono zaś debiutanta Alexandra Albona. Tajlandczyk (junior Red Bulla sprzed kilku lat) w zeszłym roku zajął trzecie miejsce w F2, ale w F1 jest totalnym nowicjuszem. Jeszcze nigdy w ogóle nie prowadził bolidu z królowej sportów motorowych.

Williams: Robert Kubica i George Russell

Na koniec zostało to, co interesuje nas najbardziej. Nowy duet ma też Williams, a jednym z tych, który go tworzy, jest Kubica.

Nasz rodak wznowi starty w F1 po dramatycznym wypadku w rajdzie Ronde di Andora i aż ośmiu sezonach przerwy w rywalizacji z najlepszymi kierowcami wyścigowymi globu. Wraca, choć wciąż ma częściowo niesprawną prawą rękę. To historia jak z hollywoodzkiego filmu.Kubica zmierzy się w wewnątrzzespołowym pojedynku z bardzo obiecującym debiutantem i protegowanym Mercedesa, George'em Russellem. Brytyjczykowi szło świetnie w juniorskich seriach. Wygrał za pierwszym podejściem GP3, a następnie F2.

Kubica i Russell zastąpili w składzie najsłabszego zespołu minionego sezonu Strolla oraz Siergieja Sirotkina.

2019-01-01 - G. Filiks