Formuła 1 będzie dalej startować na legendarnym torze Spa-Francorchamps.
Mistrzostwa miały kontrakt z organizatorami GP Belgii jeszcze tylko na jeden wyścig. Belgijski dziennik biznesowy L'Echo donosi, że w tym tygodniu przedłużono umowę o 3 lata, do sezonu 2021 włącznie.
Nowy właściciel F1 - amerykańska spółka Liberty Media - na każdym kroku podkreśla, jak ważne są dla niej kultowe europejskie zawody.
Wyścig na Spa notuje straty operacyjne, ale rekompensują je Belgii płynące z Grand Prix korzyści dla ekonomii regionu Walonii.