Zespół Force India był imponująco szybki na piątkowych treningach Formuły 1 w Belgii. Sergio Perez nie pamięta tak mocnego początku Grand Prix w wykonaniu swojej ekipy podczas sezonu 2018.
Tor Spa-Francorchamps w przeszłości często sprzyjał stajni z Silverstone. Wydaje się, że w tym roku znowu tak jest.
Wczoraj Force India okazało się najszybsze z tak zwanej reszty stawki w obydwu sesjach. Co więcej, w drugiej Perez zajął siódme miejsce z przewagą aż 0,819 sekundy nad ósmym Carlosem Sainzem Juniorem (Renault).
„Myślę, że zaliczyliśmy dość mocny występ". - ocenił Meksykanin.
„Bardzo się cieszę, że wróciłem do jazdy. Po miesiącu zapominasz, jakie to są wrażenia. Kiedy przejechałem pierwszy raz przez Eau Rouge, byłem tak podekscytowany. (...) Bardzo lubię jeździć na Spa".
„Sądzę, że jesteśmy całkiem konkurencyjni i prawdopodobnie mieliśmy najlepszy piątek w sezonie. Bardzo się cieszę i czekam na sobotę. Musimy się przygotować, żeby być najlepszymi z reszty stawki - i taki jest nasz cel".„Dzisiaj bolid spisywał się bardzo dobrze, jestem zadowolony z balansu. Mamy prawdopodobnie najlepszy balans w sezonie. Tak więc jest potencjał na mocny weekend, bez względu, jaka będzie pogoda".Force India bardzo przydadzą się punkty, ponieważ po zmianie właściciela i przystąpieniu do trzynastej rundy sezonu na nowym zgłoszeniu zespół stracił wszystkie wywalczone w tym roku oczka. W efekcie spadł z 6. na 10. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów.
2018-08-25 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Force India zaczęło tak dobrze, jak nigdy wcześniej w tym sezonie