Ekipa Force India w Formule 1 walczy o przetrwanie, poinformował jej wiceszef Robert Fernley.
Zespołowi brakuje środków finansowych i najbliższe cztery tygodnie mają rozstrzygnąć, czy uda się załatać budżet.
Główni właściciele stajni, indyjscy biznesmeni Vijay Mallya i Subrata Roy, są uwikłani w poważne problemy z prawem w swoim kraju. Od dawna mówi się, że mogą sprzedać team, ale pogłoski na ten temat są regularnie oddalane i jak dotąd nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości.
Teraz niemiecki Auto Bild cytuje Fernleya, jak podczas inauguracji sezonu 2018 w Australii zwierza się, że zespołowi grozi upadek. Brytyjczyk niemniej jednak wierzy w uniknięcie czarnego scenariusza.
„Najbliższe cztery tygodnie zadecydują, czy przetrwamy". - powiedział.
Co ciekawe, Force India zostało wpędzone w tarapaty w pewnym sensie przez... Williamsa.
„Muszę zebrać dużo pieniędzy w krótkim czasie". - kontynuował Fernley.
„Dlatego, że dopinamy budżet z przychodami i wydatkami na cały rok. Problem polega na tym: Dotychczas dostawaliśmy przysługujące nam pieniądze ze sprzedaży praw telewizyjnych F1 z wyprzedzeniem. Potrzebowaliśmy do tego zgody zespołów i zawsze ją uzyskiwaliśmy. Ale tym razem Williams zgłosił weto".
Co zrobi ekipa z Silverstone?
„Mam plan, który może zadziałać w ciągu 2-3 następnych tygodni". - dodał Fernley.
Force India wprowadziło ogromny pakiet poprawek do bolidu na GP Australii, mimo tego okazało się za wolne, aby zdobyć choćby jeden punkt. Tymczasem w dwóch poprzednich latach zespół był liderem środka stawki.
2018-03-28 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Force India: Najbliższe cztery tygodnie zadecydują, czy przetrwamy