Ferrari uruchomiło po raz pierwszy swój bolid Formuły 1 na sezon 2019.
W siedzibie zespołu w Maranello rozbrzmiał odgłos silnika nowego samochodu, chociaż pojazd wciąż znajduje się w fazie budowy. Na razie połączono jednostkę napędową z podwoziem. Brakuje jeszcze aerodynamiki.
Pierwsze "odpalenie" bolidu jest dla wielu ekip F1 rytuałem. Wykonuje się go oczywiście również z praktycznych względów - aby sprawdzić, czy wszystko działa jak powinno.Hear it roar #ForzaFerrari https://t.co/9ighvI5iGR
— Scuderia Ferrari (@ScuderiaFerrari) 31 stycznia 2019
Tegorocznym samochodem Ferrari będą ścigać się Sebastian Vettel i nowy kierowca stajni, Charles Leclerc. Maszyna zostanie zaprezentowana 15 lutego. Dwa dni później zespół prawdopodobnie wykona nią jazdę próbną na torze Barcelona-Catalunya w Hiszpanii, a 18 lutego na tym samym obiekcie ruszą oficjalne, przedsezonowe testy.
Turn your volume up 🔊 and get ready to hear the #MCL34 come to life as our McLaren and Renault teams get together for the first fire up of 2019. 🤝 #FearlesslyForward pic.twitter.com/aXluGEWLV9
— McLaren (@McLarenF1) 31 stycznia 2019