Ferrari straciło jednego ze swoich najważniejszych sponsorów w Formule 1. Włoski zespół nie będzie dłużej wspierany przez Santandera.
Hiszpański bank sponsorował stajnię z Maranello od 2010 roku, czyli od momentu przyjścia do niej Fernando Alonso.
Choć były dwukrotny mistrz świata już nie startuje w czerwonych barwach, Santander pozostawał partnerem Ferrari.
Był też partnerem całej F1 i pełnił rolę sponsora tytularnego niektórych wyścigów.
Teraz gigant finansowy opuszcza najważniejszą serię wyścigową świata, aby sponsorować piłkarską Ligę Mistrzów.