Chociaż Marcus Ericsson zajął ostatnie miejsce podczas kwalifikacji Formuły 1 w Chinach, sędziowie nałożyli na niego karę cofnięcia na starcie jutrzejszego wyścigu.
Kierowca Saubera złamał przepisy ignorując żółte flagi pokazane, gdy postawiło bokiem przy wjeździe na prostą startową drugiego zawodnika szwajcarskiego zespołu Charlesa Leclerca.
Uznano, że Szwed mimo niebezpiecznej sytuacji na torze wciąż starał się jechać szybko i uzyskać konkurencyjny czas okrążenia.