Były szef Formuły 1 Bernie Ecclestone skrytykował nowe kierownictwo mistrzostw uznając, że zmienia wszystko na gorsze.
W 2016 roku ogłoszono sprzedaż F1 amerykańskiej spółce Liberty Media. Nowy właściciel szybko odsunął Ecclestone'a od władzy. Dziś głównym dowodzącym królową sportów motorowych jest Chase Carey. Pomagają mu ceniony Ross Brawn (dyrektor wykonawczy ds. sportowych) i Sean Bratches (dyrektor wykonawczy ds. marketingu).
Liberty Media planuje wielkie reformy w najważniejszej serii wyścigowej świata, ale na początku wprowadza tylko korekty. W ostatnich miesiącach zmieniono logo F1, ogłoszono rezygnację z tzw. "grid girls" i zastąpienie ich dziećmi, czy ustalono nową porę startu europejskich wyścigów.
Szczególnie dwa pierwsze posunięcia nie spodobały się większości fanom. Wielu jak kiedyś miało dosyć Ecclestone'a, tak teraz tęskni za 87-latkiem. On sam podziela niezadowolenie kibiców.
Komentując rządy Liberty Media, Brytyjczyk powiedział: „Jak dotąd nie widziałem czegoś, co miałoby sens! Robią prawie wszystko źle!"