Powrót Roberta Kubicy do Formuły 1 jest wielkim wydarzeniem nie tylko dla polskich kibiców, ale i fanów na całym świecie. Oprócz przeżywania niesamowitej historii krakowianina, wszyscy zastanawiamy się jak mu pójdzie. To chyba największa zagadka w królowej sportów motorowych od lat. Postanowiliśmy sprawdzić, co o nowym kierowcy Williamsa sądzą bukmacherzy. Okazało się, że oceniają jego szanse całkiem dobrze.
Ośmioletnia przerwa w startach i częściowo niesprawna ręka - te czynniki zdecydowanie przemawiają na niekorzyść Kubicy. Nawet wielu ekspertów uważa, że nie ma co robić sobie nadziei na ujrzenie jeszcze kiedyś Roberta w dawnej formie. Sceptycy oczywiście mają prawo do swoich opinii. Czy więc ci, którzy wierzą w 34-latka, są naiwnymi "fanboyami"? Nie.
W Kubicę wierzą bowiem także bukmacherzy, a oni szacują szanse danego zawodnika całkowicie obiektywnie, niezwykle rzetelnie - i rzadko się mylą. Sprawdziliśmy, jak wyglądają kursy Roberta na kilku serwisach internetowych z zakładami sportowymi.
Jedna z popularnych stron tego typu oferuje m. in. obstawianie, kto zostanie tegorocznym mistrzem świata kierowców. W tym przypadku za każdą złotówkę postawioną na Kubicę można wygrać aż 501 zł. To oczywiście bardzo dużo, ale nikt nie spodziewa się, że Polak sięgnie po najwyższy laur. Po co więc o tym piszemy? Po to, aby porównać szanse Kubicy i innych zawodników.Kubica ma identyczny kurs, jak Sergio Perez, Carlos Sainz Jr, Romain Grosjean, Kevin Magnussen i Lando Norris. Niżej stoją szanse pięciu kierowców, w tym zespołowego partnera Roberta - George'a Russella. Stawiając na mistrza Formuły 2, można zgarnąć dwukrotnie większą kwotę.Bukmacher ocenia gorzej także szanse Lance'a Strolla, Antonio Giovinazziego, Daniiła Kwiata oraz Alexandra Albona.