Valtteri Bottas bagatelizuje spekulacje, że Esteban Ocon odbierze mu miejsce w Mercedesie na sezon 2020 Formuły 1.
Ocon, który aktualnie jeździ dla Force India, może nie znaleźć fotela w żadnym zespole na przyszły rok, mimo tego w F1 ostatnio coraz więcej mówi się o jego przyjściu jeszcze w tej dekadzie do najlepszego teamu.
Jak wiadomo, Francuz jest juniorem Mercedesa.
Szef mistrzowskiej stajni "Toto" Wolff zapowiedział, że 22-latek w przyszłości będzie ścigał się Srebrną Strzałą i zdobywał mistrzowskie tytuły.
Co na to Bottas? Twierdzi, że nie musi obawiać się o swoją posadę, jeśli tylko będzie uzyskiwał odpowiednie wyniki.
jest dobrym kierowcom numer dwa. Do póki będzie osiągał takie wyniki, że Mercedes będzie w stanie bronić pierwsze miejsce w generalce konstruktorów to będzie dla nich jeździł. Tama przecież nikt nic więcej od niego nie chce.
najbardziej wydymanym talentem, uwierzyl w to co mowi Toto wolf. Teraz ocon jest taki cwany ze chce od wiliamsa kasy za jezdzenie, bedac rok poza f1 moze juz do niej nie wrocic. Merc ma nie buntujacego sie botasa ktory zdobywa punkty i nic wiecej nie potrzebuja. Jezeli Toto twierdzi ze ocon jest taki super to dlaczego go nie zatrudnil.