Logo
Bolid F1 kręci bączki ponad 200 metrów nad ziemią w Miami

Bolid F1 kręci bączki ponad 200 metrów nad ziemią w Miami (wideo)

Formuła 1 potrafi się pokazać. Przed wyścigiem o GP USA do sieci trafił imponujący popis Davida Coultharda bolidem Red Bulla w Miami. Szkot kręcił bączki przeszło 200 metrów nad ziemią. Zobaczcie materiał wideo:

 

Miami miało organizować od 2019 roku drugie zawody F1 w Stanach Zjednoczonych, ale realizacja ciekawego projektu ulicznego wyścigu w popularnym mieście została opóźniona.

Bolid F1 kręci bączki ponad 200 metrów nad ziemią w Miami Bolid F1 kręci bączki ponad 200 metrów nad ziemią w Miami

Jednak w metropolii na wschodnim wybrzeżu już teraz można spotkać maszynerię królowej sportów motorowych. Tydzień temu pokazywaliśmy Wam Maxa Verstappena szalejącego bolidem po jej ulicach i plaży (zobacz). Teraz Red Bull zrobił w Miami kolejną zwariowaną akcję.

47-letni Coulthard spalił gumę mistrzowskim Red Bullem z sezonu 2011 na lądowisku znajdującym się na dachu nowego budynku One Thousand Museum, liczącego według oficjalnych danych 216 metrów wysokości.

Były wicemistrz świata F1 pokazał przysłowiowe "jaja" i umiejętności. Lądowisko jest niewielkie. Wolimy nie myśleć, co mogłoby się stać, gdyby z niego zjechał. Z drugiej strony, być może zastosowano jakieś zabezpieczenia, dzięki którym nie mogło dojść do nieszczęścia.
Bolid F1 kręci bączki ponad 200 metrów nad ziemią w Miami Bolid F1 kręci bączki ponad 200 metrów nad ziemią w Miami
Warto też przypomnieć, że to nie pierwszy tego typu popis Red Bulla i Coultharda. W 2013 roku kręcili bączki na podobnej wysokości, wykorzystując lądowisko hotelu Burdż al-Arab w Dubaju.

Mają rozmach...

2018-10-18 - G. Filiks

0

Komentarze do:
Bolid F1 kręci bączki ponad 200 metrów nad ziemią w Miami (wideo)