Były dwukrotny wicemistrz świata Formuły 1, jej rekordzista pod względem odbytych wyścigów i wieloletni partner Michaela Schumachera w Ferrari Rubens Barrichello przeszedł operację wycięcia nowotworu łagodnego. Brazylijczyk ponadto mógł nawet umrzeć w wyniku innego problemu zdrowotnego.
Barrichello w styczniu poczuł bardzo silny ból głowy i trafił do szpitala w Stanach Zjednoczonych. Tam okazało się, że 45-latkowi otworzyła się żyła.
Popularny "Rubinho" miał szczęście w nieszczęściu.
„Jestem wielkim szczęściarzem". - opowiada.
„Żyła (...) sama zregenerowała się własną krwią w dwie godziny. (...) Kiedy opuszczałem szpital powiedziano mi, że tylko 14 procent ludzi wychodzi z tego tak jak ja. Wiele osób doświadcza poważnych następstw lub umiera".Jakby tego było mało, lekarze wykryli u Barrichello nowotwór. Na szczęście niezłośliwy.
W programie telewizyjnym Rubens pokazał wielką bliznę na szyi po wycięciu guza.
Barrichello startował w F1 w latach 1993-2011. Przystąpił w sumie do 322 wyścigów. Obecnie jeździ w serii Stock Car Brasil, którą wygrał w 2014 roku.
2018-04-18 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Barrichello poważnie zachorował i przeszedł operację wycięcia nowotworu łagodnego