Fernando Alonso zapowiada duży krok naprzód McLarena w sezonie 2019 Formuły 1.
Brytyjski zespół szósty rok ściga się poza czołówką. W poprzednich trzech latach tłumaczył swoje słabe wyniki niekonkurencyjnym i awaryjnym silnikiem Hondy, jednak tego roku przeszedł na jednostkę napędową Renault, a dalej zawodzi. Mając problemy z rozwijaniem bolidu, ostatnio zaczął nawet plasować się na końcu stawki.
Alonso pakuje walizki, ale twierdzi, że następny sezon będzie dla McLarena już znacznie lepszy.
„Myślę, że w przyszłym roku McLaren zdecydowanie będzie miał konkurencyjniejszy bolid". - przewiduje Hiszpan, który po sezonie 2018 opuści stajnię z Woking i całą F1.
„Od lipca testowaliśmy eksperymentalne części na kolejny sezon. Uważam, że w zespole jest wiele optymizmu związanego z kierunkiem obranym ostatnimi miesiącami".
„Zrozumieliśmy nasze problemy. Wiemy, że w poprzednim sezonie mieliśmy bardzo konkurencyjne nadwozie, wiemy to. Możemy się porównywać za pomocą GPS, mamy dane, z jaką szybkością pokonywaliśmy zakręty. (...) W tym roku straciliśmy część tej konkurencyjności, zrozumieliśmy dlaczego".
