Fernando Alonso świętuje w Kanadzie swoje jubileuszowe, 300. Grand Prix w Formule 1. Z tej okazji były dwukrotny mistrz świata zdecydował się wyznać, że uważa siebie za jednego z najlepszych kierowców w historii królowej sportów motorowych.
Hiszpan nie grzeszy skromnością, aczkolwiek powyższą opinię podziela wielu ekspertów i fanów.
„Jedstem jednym z najlepszych, którzy ścigali się w F1". - powiedział. „Prawdopodobnie nie jestem najszybszy w kwalifikacjach. Prawdopodobnie nie jestem najszybszy w wyścigu, albo na mokrej nawierzchni, ale mogę wystawić sobie ocenę 9,5 na 10 w każdym obszarze. I staram się korzystać z tych umiejętności".
Alonso niewątpliwie zasłużył na więcej niż dwa tytuły w swojej karierze, ale cieszy się z tego co ma - i twierdzi, że zmierza ku ponownemu wygrywaniu.