McLaren ma do poprawy tempo kwalifikacyjne swojego nowego bolidu Formuły Jeden, przyznał Fernando Alonso.
Po dwóch rundach sezonu 2018 Hiszpan jest czwarty w klasyfikacji generalnej kierowców, a McLaren zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Jednak ani w Australii ani w Bahrajnie samochód zespołu nie dostał się do Q3.
Mimo dobrych zdobyczy punktowych Alonso nie ukrywa, że po zmianie dostawcy silników z Hondy na Renault jego team jest w rzeczywistości mniej konkurencyjny niż tego oczekiwał.
„(...) Musimy zrozumieć, jak odstajemy od tych przed nami i się poprawić, ponieważ oczywiście mieliśmy trudny weekend, bardziej niż się tego spodziewaliśmy". - mówił po eliminacji na torze Sakhir.
„Widzieliśmy na testach, w Australii i tutaj, że trochę brakuje nam tempa kwalifikacyjnego, ale z drugiej strony tempo wyścigowe jest nieco lepsze. Punkty dostaje się w niedziele (...). Ale na pewno musimy startować z wyższych pozycji".„Zespół wykonał dobrą robotę ze strategią, pit-stopami i niezawodnością. Mamy punkty, dobre punkty. Patrząc jak zaczął się weekend i jakie mieliśmy tempo, jest jasne, że musimy się poprawić, zrobić krok naprzód. Musimy się poprawić, bo to co mamy jest niewystarczająco dobre".„Ale w niedziele robimy wyniki. Piąta lokata w Australii, siódma tutaj (w Bahrajnie - red.). To razem 16 punktów, więc jest dobrze".
Inny bolidAlonso powiedział też, że McLaren odmienił swój bolid w fabryce, naprawiając wszystkie jego wady. Teraz tylko musi wdrożyć przygotowane zmiany.
„Bolid, który mamy tutaj na torze i bolid, który rozwijamy w fabryce, to dwa różne samochody". - stwierdził.
„Tamto auto uwalnia nas od wszystkich słabości, jakie mamy. Musimy więc wprowadzić je jak najszybciej to możliwe".McLaren będzie przed Toro RossoAlonso oczywiście został spytany także o nadspodziewanie wysoką konkurencyjność w Bahrajnie zespołu Toro Rosso, który przejął od McLarena jednostkę napędową Hondy.
Pierre Gasly najpierw zajął na hybrydzie japońskiego koncernu szóste miejsce w kwalifikacjach, następnie był czwarty w wyścigu.
Alonso uznał, że juniorski zespół Red Bulla zrobił "ogromny krok do przodu", ale i tak w ostatecznym rozrachunku przegra z McLarenem.
„Tempo Toro Rosso może być zaskoczeniem, albo nie". - mówił.
„Patrząc na wszystkie kłopoty, jakie mieli w Australii i ich pozycję wyjściową, jest zaskoczeniem, ale wiedzieliśmy, że tutaj Toro Rosso zawsze było bardzo szybkie. Było zaskoczeniem zobaczyć, że w ten weekend było jeszcze konkurencyjniejsze".
„Ale myślę, że w mistrzostwach będziemy przed nimi".
„Wykonali ogromny krok do przodu, liczę więc, że my zrobimy to samo". - dodał.
2018-04-11 - G. Filiks
0
Komentarze do:
Alonso: McLaren musi poprawić tempo kwalifikacyjne